poniedziałek, 30 stycznia 2012

Drobna rada: jak przedłużyć trwałość perfum na skórze?

Hej:)
Nie rozpieszczam ostatnio moich czytelników zbyt częstymi notkami, ale na pewno większość z Was, podobnie jak ja, boryka się w chwili obecnej z mnóstwem zaliczeń i egzaminów. Czuję się więc usprawiedliwiona;) Mam kilka pomysłów na kolejne posty, nieco bardziej obszerne niż dzisiejszy, ale póki co, przedstawiam Wam mały trik, z którego naprawdę bardzo często sama korzystam:)

Do rzeczy: co zrobić, żeby perfumy trzymały się na naszej skórze prawie cały dzień bez konieczności noszenia flakonu w torebce i "poprawiania" po kilku godzinach? Albo jak sprawić, żeby delikatny i nikły zapach wody toaletowej był choć trochę bardziej wyczuwalny i nie ulatniał się całkowicie po 30 minutach?
Przede wszystkim- perfumy znacznie lepiej " trzymają się" skóry uprzednio posmarowanej balsamem lub kremem (tłustym!), a nie suchej. Nawet starożytni Egipcjanie używali pachnideł, których bazą był tłuszcz, świetnie absorbujący zapachy. Mieszaninę z tłuszczu oraz olejków eterycznych w formie stożków kładziono sobie na głowach. Pod wpływem ciepła, całość stopniowo topiła się, uwalniając woń pachnidła:)
Dzisiaj najskuteczniejszą metodą przedłużania żywotności zapachu jest nałożenie na skórę cienkiej warstwy wazeliny w tych miejscach, które zazwyczaj spryskujemy perfumami. Wystarczy posmarować odrobiną np. skórę za uszami, a potem użyć naszego ulubionego zapachu:) Działa!

Znacie ten trik?:) Stosujecie? A może macie inne sposoby?

5 komentarzy:

  1. fajna notka:) moim sposobem na dłuższe utrzymywanie się zapachu perfum jest psikanie włosów, w nich zawsze zapach utrzymuje się najdłużej. Metoda z wazeliną też mi się bardzo podoba, ciekawa jestem, czy z jakimś bezzapachowym olejkiem też dałaby radę:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie, na włosach i ubraniu chyba nadłużej czuć perfumy. Problem pojawia się wtedy, gdy następnego dnia chcę użyć czegoś innego:D
    Tak, na pewno olej o neutralnym zapachu też się świetnie nada:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam ten trick, ale nie stosuje, bo nie mam wazeliny. Spróbuję jednak z tłustym kremem (w końcu trzeba będzie je jakoś użyć jak już zima odpuści)

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś takiego! Nigdy o tym nie słyszałam. Ciekawe czy na mnie też by podziałało. Chociaż, tak z drugiej strony, to często używam samych olejków zapachowych na skórze i nie zaobserwowałam, żeby trzymały się znacznie dłużej. Hm, może to zależy od skóry i innych czynników? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zdradzisz jakich olejków używasz?:)
      Na mnie np. też nie trzymają się wyjątkowo długo zapachy, przykładowo, oliwek do ciała, ale to może dlatego, że zawierają delikatne substancje zapachowe, mniej intensywne niż w przypadku typowych wód perfumowanych?

      Jak ktoś wypróbuje wariant z wazeliną- dajcie, proszę, znać czy u Was też działa?:)

      Usuń