Bardzo się cieszę, że jest Was już ponad 20!:)
Dzisiaj trochę o moich ulubionych pędzlach do makijażu twarzy. Oto one:
Od lewej: Hakuro H54, Pixie flat top, Sephora 43 |
Flat top z Pixie |
Moim zdaniem schnie dość długo i uważam to za jedyny minus tego pędzla.
Próbowałam także używać go do nakładania i rozcierania pudru brązującego- świetnie sobie radził, ale ciężko jest mieć jeden przyrząd zarówno do podkładu, jak i konturowania, zainwestowałam więc w podobny pędzel Sephory,o którym niżej:)
Sephora professionel 43 contour blush bronzer |
Tutaj rozpisywać się nie będę- Sephora 43 przeznaczony jest do pudrów konturujących i do różu. Osobiście bardzo polubiłam nakładać nim brązer, ponieważ krawędzią łatwo można zaznaczyć miejsce pod kością policzkową, a później resztą włosia dobrze wszystko rozetrzeć.
Jeśli chodzi o samo włosie- jest dość krótkie, bardzo miękkie i mniej zbite od Flat topa z Pixie, więc, moim zdaniem, nie nadaje się do aplikacji podkładu.
porównawcze: Pixie, Sephora 43 |
Czas zatem na pędzel Hakuro H 54:
Hakuro H54 |
Włosie pędzla jest miękkie, zbite i absolutnie nic się z niego nie sypie. Łatwo się domywa, ale schnie dosyć długo.
Warto w niego zainwestować, bo uważam, że jest świetnej jakości i sprawdzi się u wielu osób.
Pędzle Hakuro można kupić w Internecie, ceny nie są zbyt wygórowane. Kulka kosztowała około 35 zł.
Na koniec pokażę Wam pędzel ecotools, który kupiłam do noszenia w torebce. Ma bardzo wygodne opakowanie w formie zamykanej tuby:
W środku pędzel wygląda tak:
Włosie jest baaardzo miękkie i giętkie, dlatego ciężko na nie nabrać np. róż, ale przyjemna aplikacja oraz świetne opakowanie wynagradza mi to w zupełności:)
* Wszystkie powyższe pędzelki zostały wykonane z włosia syntetcznego, poza Sephorowym 43.
Bardzo chętnie wysłucham Waszych opinii i przeczytam o Waszych ulubionych pędzlach.
Czy ktoś się domyśla, o czym będzie kolejny post?;)
Na Hakuro H54 na pewno skuszę się w przyszłości. Póki co delektuję się H51, który jest fantastyczny ♥
OdpowiedzUsuńCo do tego schnięcia to wg mnie normalne. Myślę, że to jest kwestia ile w pędzlu jest włosia i jak bardzo on jest zbity i chyba im bardziej zbity pędzel tym gorzej one schną.Dużo tego chyba ale to takie moje odczucia związane z moim nieprawdziwym kabuki firmy everyday minerals ;d!
OdpowiedzUsuńPixie schnie dość wolno i to chyba faktycznie, jak pisze Kruha, kwestia tego, że jest taki zbity i gęsty. Ja też jestem jego fanką:) Podoba mi się bardzo ten pędzelek ecotools, gdzie można go kupić?
UsuńKupiłam go w hebe :)
UsuńZgadzam się, że pędzle z takim gęstym włosiem schną dłużej,tak sobie marudzę, bo mam dwa takie, które schną w przeciągu godziny, a Hakuro i Pixie suszę całą noc i bywa, że nadal są wilgotne:D
przyjdzie lato i zanim się obejrzysz jak ci na słoneczku szybko wyschna ;]
Usuńna słońcu to chyba nie bardzo można;)
OdpowiedzUsuńecotoolsy widziałam też w rossmanie.
ja sie nie domyslam tresci nastepnego postu, bo chyba wszystkie pedzle(pod względem zastosowania) juz "przerobliłyśmy":D
Nie będzie związany z pędzelkami, ale będzie to post, którego można się spodziewać patrząc w kalendarz:)
UsuńNie wiem czemu, ale akurat tego konkretnego ecotoolsa nie widzialam właśnie w rossmanie?
no tak, podsumowanie miesiąca! czekamy:)
OdpowiedzUsuń