poniedziałek, 1 października 2012

Patent na rzęsy cz.II

Hej:)

    Ledwo pochwaliłam się 100 obserwatorów, a już ktoś znowu ode mnie uciekł^^ Ale grunt to mieć dystans do samej siebie i nie przejmować się drobiazgami :)
Tak więc dzisiaj będzie drugi wpis z cyklu "patent na rzęsy".
Dzisiejszy trik pewnie będzie Wam dobrze znany, podobnie jak poprzedni, ale może komuś przypomnę o tej prostej i skutecznej metodzie na optyczne zagęszczenie rzęs.

Tym razem chodzi o podkreślenie ciemnym kolorem górnej linii wodnej oka. 
Pomalowana w ten sposób powieka razem z użyciem maskary daje wrażenie gęstszych i ciemniejszych rzęs.
Mam nadzieję, że poniższe zdjęcia chociaż trochę oddadzą efekt, o którym piszę, chociaż na żywo łatwiej wychwycić różnicę:

DWIE WARSTWY TUSZU
DWIE WARSTWY TUSZU+ POMALOWANA LINIA WODNA
DWIE WARSTWY TUSZU +  POMALOWANA LINIA WODNA- WIDOK OD DOŁU ;)

     Do podkreślenia wodnej linii można użyć ciemnej kredki, najlepiej wodoodpornej lub takiej, która odznacza się dobrą trwałością- ja polecam wysuwaną kredkę Long lasting eye pencil z Essence. Świetnie sprawdzają się też kremowe, albo żelowe eyelinery w słoiczku, nakładane wybranym pędzelkiem, ponieważ zazwyczaj wytrzymują na oku bardzo długo. Moim ulubieńcem jest produkt z Catrice:



Czynność malowania górnej linii wodnej znowu może ułatwić nam kartonik , za pomocą którego uniesiemy powiekę.

      Równie popularnym sposobem na zagęszczenie linii rzęs jest malowanie cieniutkiej kreski po prostu na górnej powiece, tuż u nasady włosków, ale w przypadku bardzo małych lub opadających oczu nie zawsze ten trik się sprawdza, bo kreski "kradną" jednak trochę cennego miejsca na powiece, czyli naszego pola do  manewrów:)

U mnie ta metoda się sprawdza. Stosuję ją zarówno do makijaży wieczorowych, jak i na co dzień, kiedy chcę szybko podkreślić oko bez używania cieni- do tego tusz, pomadka w żywym kolorze i gotowe:)

Planuję poświęcić tej tematyce jeszcze jedną notkę, ale najpierw pojawi się post z ulubieńcami września.

Znacie ten trik? Spróbujecie?


6 komentarzy:

  1. Znam te metodę i stosuję z powodzeniem :):) Szkoda tylko,ze lubią sie później odbijac na dole.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niektóre kredki oraz khol faktycznie potrafią się odbić, ale eyeliner catrice jest bardzo trwały i tego nie robi, więc polecam serdecznie:)!

      Usuń
  2. fajne:) ja nigdy nie malowałam tej górnej linii wodnej, może spróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam i stosuję ;) używam do tego czarnej kredki dobrze zaostrzonej :) faktycznie, rzęsy wydają się bardziej gęste, a całe oko większe ;) kurde, gdybym nie była już obserwatorem, to bym się dodała i znowu byłoby 100... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, dziękuję,Twój komentarz bardzo poprawił mi humor:D!

      Usuń
  4. moim oczom na szczęście wystarczy cienka kreska na górze, żeby rzęsy lepiej się prezentowały, wydaje mi się namalowanie czegoś na górnej linii wodnej jest niemożliwe :P

    OdpowiedzUsuń