czwartek, 13 października 2011

Wszechstronny olejek z drzewa herbacianego

Od jakiegoś czasu nie wyobrażam sobie wyposażenia mojej apteczki bez olejku eterycznego z drzewa herbacianego. Małą buteleczkę (10 ml) tego niezwykłego płynu  można kupić w każdej aptece za kilka złotych, a możliwości zastosowań jest naprawdę wiele. Warto mieć go zawsze w domu, tym bardziej, że jest on jednym z najsilniej działających naturalnych środków antyspetycznych oraz zawiera ponad sto substancji czynnych!
Wbrew pozorom, roślina, z której liści wytwarzany jest ten produkt, nie ma nic wspólnego z herbatą, jaką pijemy w naszych domach. Olejek otrzymuje się podczas destylacji listków i gałązek drzewokrzewu porastającego Australię.
Olejek z drzewa herbacianego pomaga zwalczać wszelkie schorzenia wywołane przez bakterie,wirusy i grzyby, jest więc przydatnym środkiem w leczeniu przeziębienia oraz grypy. Inhalacje z jego wykorzystanem (5 do 7 kropli na miskę gorącej wody) skutecznie pomogą uporać się z katarem lub niedrożnością dróg oddechowych, a płukanie gardła (2-3 krople na 1/2 szklanki wody) złagodzi ból wywołany np. zapaleniem migdałków. Takie płukanki są też świetnym naturalnym zamiennikiem płynów do higieny jamy ustnej!
Ze wględu na swoje antybakteryjne właściwości, olejek bywa często wykorzystywany do produkcji preparatów przeciwtrądzikowych. Możemy sami wzbogacić swoje kremy lub toniki, dodając kilka lub kilkanaście kropli do gotowych produktów. W przypadku dodawania olejku do toniku należy pamiętać o tym, żeby wstrząsnać buteleczkę z płynem każdorazowo przed użyciem, w celu wymieszania całości, ponieważ olejek "pływa" po wodzie. Świetnym pomysłem jest dodanie olejku także do żeli do mycia, maseczek, glinek, a nawet szamponów. Na pojedyńcze zmiany trądzikowe lub opryszczkę możemy nakładać punktowo nierozcieńczony preperat. Kilka kropli olejku wtartych w ukąszenia owadów potrafi złagodzić swędzenie oraz ból, a masaże z jego użyciem działają odprężająco i zmniejszają napięcie mięśni. Do masażu zaleca się użycie 2-3 kropli olejku eterycznego, rozprowadzonego w oleju bazowym. Świetnym olejem nośnikowym jest np. olej ze słodkich migdałów lub jojoba. Co ciekawe,olejek z drzewa herbacianego wnika głęboko w skórę, dzięki czemu zdecydowanie powiększa obszar swojego działania oraz stymuluje układ odpornościowy.
Z powodzeniem można stosować ten produkt także w odświeżaniu powietrza, dodając go do kominka aromatyzowanego lub nawilżacza powietrza.
Jak widzicie, ilość możliwości jest praktycznie nieograniczona:)! Ja osobiście bardzo lubię używać olejku z drzewa herbacianego jako dodatku do maseczek. Wasze pomysły?

4 komentarze:

  1. Od jakiegoś czasu stosuję ten specyfik w postaci olejku myjącego i jestem zachwycona jego działaniem. Codziennie wieczorem myję nim buzię, skóra jest odświeżona, ale nie ściągnięta jak po sklepowych żelach do mycia.
    ... i najważniejsze - olejek rewelacyjnie zmywa makijaż! bez tarcia skóry wokół oczu radzi sobie nawet z wodoodpornym tuszem :)
    Nie miałam pojęcia, że ten olejek ma tak wszechstronne zastosowanie, chyba muszę spróbować dodać go do maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również należe do fanek tego olejku:) co kilka dni przecieram czoło wacikiem nasączonym tym specyfikiem i zaobserwowalam ze dobrze radzi sobie z zaskórnikami.
    Musze wypróbować jako płynu do jamy ustnej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aluś, Twój olejek myjący jest pewnie na bazie jakiegoś innego oleju, np słonecznikowego, a taki do kupienia w aptece to czysty olejek eteryczny i właśnie taki nadaje się jako"wzbogacacz"innych kosmetyków:* A tak poza tym, lubicie ten specyficzny zapach?:)
    Tuśka

    OdpowiedzUsuń
  4. ja polubiłam, nawet bardzo:)

    OdpowiedzUsuń